Tajemnicze rozbieżności w sposobie opodatkowaniu hot-dogów pomiędzy flagową spółką Skarbu Państwa a innymi firmami paliwowymi sprzedającymi na stacjach paliw taki sam posiłek z parówki. FIOPK powiadomiła o swoich ustaleniach Ministra Finansów.
Konsumenci coraz chętniej świadomie wybierają polskie produkty polskich dostawców, nie tylko ze względu na ich jakość i cenę, ale również w przekonaniu, że firmy te nie stosują żadnych optymalizacji i furtek umożliwiających uniknięcia lub obniżenia opodatkowania w Polsce. Dlatego w październiku br. fundacja Instytut Ochrony Praw Konsumentów (FIOPK) przeprowadziła analizę paragonową stawek podatku VAT stosowanego przez popularne punkty gastronomiczne stacji paliw. Tajemniczy klienci FIOPK dokonali zakupu hot-dogów – popularnych szybkich posiłków przyrządzanych w identyczny sposób na wszystkich stacjach paliw, w identyczny sposób wydawanych konsumentom do spożycia oraz, co ciekawe, sprzedawanych w identycznej cenie detalicznej (4,99 PLN).
Podczas analizy paragonowej okazało się, że wszystkie stacje paliw stosują przy sprzedaży hot-dogów identyczną stawkę podatku VAT w wysokości 8% . A mówiąc dokładniej, prawie wszystkie…
– Naszą uwagę zwrócił fakt, że na stacjach PKN ORLEN S.A. została zastosowana stawka 5%, która odbiegała od powszechnie stosowanej przez innych sprzedawców, w tym firmy zagraniczne, stawki 8% wobec identycznego towaru. I choć nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie podatków, nabraliśmy obaw, że zastosowanie stawki VAT 5% przy sprzedaży posiłku gotowego do spożycia, jakim jest hot-dog, może być sprzeczne z interpretacją ogólną Ministra Finansów dotyczącą kwestii stosowania właściwej stawki podatku od towarów i usług dla sprzedaży posiłków – mówi Klaudia Anioł, prezes fundacji Instytut Ochrony Praw Konsumentów.
FIOPK postanowiła więc wyjaśnić, dlaczego kupując hot-doga na stacji paliw ORLEN płacimy niższy VAT? 31 października br. fundacja zwróciła się do ORLEN z prośbą m.in. o wyjaśnienie przyczyny naliczania 5-procentowego podatku VAT przy sprzedaży hot-dogów. W piśmie wysłanym do koncernu FIOPK zwróciła uwagę paliwowemu gigantowi, że w czerwcu 2016 r. Minister Finansów wydał interpretacją ogólną stwierdzającą, że posiłki sprzedawane przez różnego rodzaju placówki gastronomiczne, które są przeznaczone do bezpośredniej konsumpcji, nie mogą korzystać z 5% stawki podatku i produkty takie, co do zasady, są opodatkowane 8% stawką podatku VAT.
ORLEN nie odpowiedział na pytania FIOPK dotyczące opodatkowania hot-dogów. W związku z tym, 14 listopada br. FIOPK oficjalnie poinformowała o swoich wątpliwościach Ministra Finansów.
– Od każdego sprzedanego hot-doga koncerny Shell, BP, Lukoil, Lotos, Circel K zobowiązane są do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT 8% jego ceny. W tym samym czasie ORLEN sprzedaje produkt w tej samej cenie, ale odprowadza niższy VAT 5%, co oznacza dla firmy wyższy zysk z każdego sprzedanego posiłku. Mamy nadzieję, że MF dokona szczegółowej analizy zagadkowych rozbieżności w sposobie opodatkowaniu hot-dogów, jakie zachodzą pomiędzy flagową spółką Skarbu Państwa a innymi firmami oferującymi taki sam posiłek na stacjach paliw – mówi Klaudia Anioł, prezes fundacji Instytut Ochrony Praw Konsumentów.
Zobacz:
- Interpretacja ogólna Ministra Finansów dotycząca kwestii stosowania właściwej stawki podatku od towarów i usług dla sprzedaży posiłków z dnia 24.06.2016
- W hot dogach Orlenu mniej VAT-u niż powinno, 20.12.2017 Gazeta Prawna. ORLEN wyjaśnia: przy sprzedaży ht-dogów stosuje stawkę podatku VAT zgodnie z indywidualną interpretacją podatkową uzyskaną 6 lat temu.